środa, 4 grudnia 2013

Księga 1 Powietrze Rozdział 9 ,,Nie wierzę że to zrobiłam"

OSTATNI ROZDZIAŁ 1 KSIĘGI. :c czytaj notkę pod rozdziałem. ilysm

,,Życie nie jest idealne nigdy nie będzie."

Koronacja jest na początku lata, mamy koniec października. Zostało niewiele czasu. Trzeba się śpieszyć. Muszę oliszfować magię powietrza i zacząć naukę wody. Boje się, boje się, że przegram, może nie będę wystarczająco silna. Bądźmy szczerzy jestem bezsilna. Nie mogę zabić własnej kuzynki. Ja wiem, że to dla dobra świata, ale nie dam rady.
Nagle zadzwonił mój telefon.
-Halo? - Odebrałam.
-Jade, to ja Paige twoja siostra. Czy mogłybyśmy się spotkać? Mam Ci coś ważnego do powiedzenia.
-Jasne, ale ciekawe co ode mnie chcesz, suko.
-Poprostu przyjdź. - Rozłączyła się. Nie ukrywam lekko mnie to zdziwiło co moja nienawidząca mnie siostra chce ode mnie.
Ubrałam sweter, buty. Zeszłam na dół.
-Wybierasz się gdzieś? - Spytał Liam.
-Tak, do parku a co Cię to obchodzi? - Spytałam lekko zirytowana.
-Nic, idź. - Odpowiedział. Włożyłam kurtkę i wyszłam na dwór. Włożyłam słuchawki do uszu i włączyłam muzykę na telefonie.
Po 15 minutach doszłam do parku. Na jednej z ławek siedziała Paige bez make-up'u prawie bym jej nie poznała.
-Hej Jade. - Odezwała się Paige. - Od czego by tu zacząć...Jade, jesteś moją siostrą czy tego chcesz czy nie. Mój zawód modelki był tylko przykrywką, tak naprawdę uczyłam się walczyć. Wybacz mi to że odbierałam Ci chłopaków ale to dlatego by mieszać ich z błotem, ponieważ słyszałam czasami przypadkowo ich rozmowy. Mówili o tym, że Cię że tak powiem wyruchają a potem rzucą. To było dla twojego dobra. Siostro, czy mogłybyśmy zakończyć naszą wojne? Mam już dość wyzywania Cię. Ja cały czas udawałam, grałam. To było dla zmyłki wszystko, Nina, Nina mi kazała to wszystko robić w tym spać z tymi ludźmi i być chamską. - W tym momencie Paige się rozpłakała. Nie wiedziałam co powiedzieć. Paige moja chamska siostra ma uczucia? Nina by była do tego zdolna to fakt. Wstrętne zachowanie Paige zaczęło się 2 lata temu, gdy poznałyśmy Ninę. Ja wiem że to nasza kuzynka, ale nigdy nie było okazji by się z nią spotkać. Paige jest 4 lata młodsza od Niny, więc mogła ją zmanipulować. Wszystko się zgadza.
Przytuliłam moją siostrę.
-Wybaczam. - Powiedziałam, każdy zasługuje na drugą szanse prawda?
••••••••
Nabrałam powietrza do płuc. Usiadłam na kolanach po chwlili wstałam. Zrobiłam parę piruetów z wyciągniętą ręką ku górze, by wytworzyć jak najwięcej śmiertelnego ognia.
Cisnęłam ogniem w Jeff'a* on powrócił. Chciał mnie zabić, lecz przez te pare miesięcy udało mi się nabrać więcej doświadczenia. Jeff upadł na zimną glebę. Przyznam w dżinsach się nie wygodnie walczy, musiał mnie zaatakować, gdy wracałam z parku.
-Zabije Cię, dziwko nie wybacze Ci tego! Jesteś po prostu głupią kurwą, która uważa, że coś wogóle umie. Jesteś nic nie warta! Kurwo, jeszcze mnie popamiętasz! - Do moich oczu zaczęły zbierać się łzy. Jak on takie coś może mówić? Moja twarz nie uległa zmianie, dalej nie wyrażała uczuć.
Czas wykorzystać magię powietrza.
Uniosłam dłoń do góry i zaczęłam dłonią powoli kręcić małe kułeczka. W mojej dłoni powstawał wiatr, gdy był wystarczająco duży rzuciłam nim w ledwo oddychającego Jeff'a.
-I co? Warto było?! Odpowiedz, warto było?! - W tym momencie nie powstrzymałam łez. Po moich policzkach płynął wodospad łez.
-Nie. - To było ostanie słowo Jeff'a. Zabiłam go...Zabiłam człowieka! Zakryłam twarz dłońmi i pokręciłam przecząco głową.
-Nie, to nie może być prawda.- Powiedziałam bezgłośnie. Wycofałam się z miejsca zgonu i uciekłam do domu. Boże, jaka ja jestem głupia. Jestem morderczynią.
Weszłam do domu. Bez słowa weszłam na górę do mojego pokoju. Zaczęłam płakać.
-Jade, co się stało? Dlaczego płaczesz? - Odezwał się Niall, nawet nie wiem skąd on się wziął.
-Niall, j-ja -Zająknęłam się.- zabiłam człowieka. - Niall otworzył szeroko oczy.
-Co zrobiłaś?! Dobra nie mów słyszałem. Nie zabiłabyś z byle jakiego powodu. Hmmm Jeff?Dobra i tak wiem że to on.
•••Diana•••
-Nie wiem od czego zacząć.
-Powiedz to wprost zrozumiem.
-Czy zechciałabyś zostać moją dziewczyną? - I w tym momentcie Zayn mnie zszokował. Byliśmy razem na 4 randkach a on już chce. Lekko mnie to dziwi ale warto spróbować.
-Tak! - Odpowiedziałam. Na moje słowa Zayn się uśmiechnął. Zarumieniłam się. Nikt nie wie o tym że się spotykamy. Eh, życie... Mamy z Zayn'em wiele wspólnego, na przykład oboje kochamy walki.
•••Jade•••
Niall znowu gdzieś wybył. Niech zgadne na walkę? Nie zdajecie sobie sprawy jak ja się o niego boję. W końcu to mój chłopak.
-Jade...- Usłyszałam głos Avatara Joseph'a. - Musisz zerwać z Niall'em, to nie czas na randkowanie. To czas na naukę i walkę.
-NIE! - Krzyknęłam a Joseph już się nie odzywał.


*Jeff - nie chodzi tu o Jeff'a z Killera ( killer-harry-styles-fanfiction.blogspot.com )

KOCHAM WAS PONAD 1200 WYŚWIETLEŃ NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ
NASTĘPNA KSIĘGA WODY POJAWI SIĘ NIEBAWEM SORKA ŻE TO KONIEC 1 CZĘŚCI I WYSZŁO PONAD 10 ROZDZIAŁÓW MNIEJ NIŻ PLANOWAŁAM O.o :/
Liczę że 1 księga się podobała ;D
KOCHAM WAAAAAS

2 komentarze:

  1. Boski rozdział <3
    czekam na księgę 2 ;)
    Zapraszam do mnie: http://sleeplessanddreammore-funfiction.blogspot.com/

    @Hazza_OMFG

    OdpowiedzUsuń
  2. suuper ale kiedy next ???? czekam z niecierpliwością :-| <3 :-*

    OdpowiedzUsuń